rengoku
Tuptuś
Dołączył: 22 Mar 2007
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5
|
Wysłany: Wto 23:23, 19 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Jak widać, w przeszłości jest na razie jedno ogromnie ważne wydarzenie - wspomniany już w dwóch postach "wypadek", w którym większość ferajny odniosła poważne rany, a Julia rzekomo zginęła. Powstaje w związku z tym jeden problem: co to kurde było?
Mam co prawda kilka pomysłów co do 'winy' Johnnego, jednakże całą resztę należy porządnie dopracować.
Moje koncepcje:
1) Johnny opóścił samochód by spróbować pomóc reszcie - tego nie było w plane akcji i skończyło się katastrofą.
2) Johnny pomylił się i czekał w samochodzie w miejscu innym niż umówione, ewentualnie jechał trasą inną niż zaplanowana - tylko ciężej tu coś zahaczyć.
3) podczas ucieczki J. popełnił błąd, co skończyło się widowiskową kraksą - bardzo widowiskową, skoro niektórzy nie wiedzieli, że Julia przeżyła. Do tego pojawia się rpoblem by wyjaśnić jak Johnny wyszedł z tego bez szwanku. (ew. wyjście: jechali w kilka samochodów).
4) Johnny spanikował i zmył się za wcześnie, zostawiając resztę na pastwę 'czegoś' lub 'kogoś' - to rozwiązanie podoba mi się najmniej i jednocześnie najmniej pasuje do treści 0 bo gdzie tu 'wypadek' i 'to nie twoja wina'?
Post został pochwalony 0 razy
|
|